Jak to się zaczęło
Wiatjcie moi drodzy
Koniec roku szkolnego zblizał sie wiekimi krokami, ale co tam matura a potem studia i praca będzie łatwo. Tak bo życie jest łatwe :)
Pierwszę matury za mną, to czas zacząć szukać pracy. Przejrzałam mase ogłoszeni o prace ale wszędzie potrzebują osób z jezykiem angielskim. No to niestety nie dla mnie więc kilka dni szukania i nadal nic. Jedyna praca którą moge wykonywać na ten moment to prawa w biedronce. Nie mówie że to coś złego ale oczywiście chałam robić coś co będzie mi się podobać, gdzię będę mogła sie wykazać czy coś a nie siedzenia na kasie. Tak wiec uznałąm że zaczne pisać bloga by pokazać osobą które też wchodzą w dorosłe życie lub będą wchodzić za jakiś czas że wszystko jest możliwe i wykonalne. Altualnie nadal szukam pracy patrząc pod kątem chałupnictwa czy tez pracy onlin, no jeszcze może w książkach.